Zgodnie z zapowiedzią, do portfela trafiają pierwsze pozycje: etf na spółki rosyjskie, etf na spółki japońskie oraz etf na spółki wydobywające złoto. Dzisiaj opiszę ten trzeci etf, informacje o reszcie trafią na bloga w kolejnym tygodniu.
CD91 – LYXOR ARCA NYSE GOLD BUGS UCITS ETF
Jest to etf na spółki wydobywające złota, jeden z najpopularniejszych UCITS (UCITS to typ funduszy, tak jak mamy polski podział na fundusze otwarte i fundusze zamknięte). Na rynku amerykańskim mamy bardziej popularne etfy, natomiast tak jak pisałem w pierwszym artykule: Budujemy portfel inwestycyjny o zasięgu globalnym, nie wszystkie etfy są dla mnie dostępne. CD91 notowany jest w euro, natomiast kupiliśmy euro pod tą transakcję, także wynik z inwestycji to będzie suma wyniku z transakcji CD91 (etf w eur) oraz transakcji na eurusd. Przypomnę, że stopę zwrotu dla portfela liczymy w usd. Waga pozycji to 15% portfela, przyjmujemy wartość portfela $10.000, więc pozycja jest wartości $1.500. Cena transakcji 23,37 euro, natomiast kurs wymiany usd na eur 1,20115. Transakcja została zawarta w piątek o 15.20.
CD91 jest to etf podążający za NYSE ARCA GOLD BUGSTM Index (HUI) , natomiast HUI jest to index spółek wydobywających złoto wyceniany w usd, a CD91 jest notowany w eur, co znaczy, aby uzyskać stopę zwrotu HUI trzeba dodatkowo kupić euro za usd (długa pozycja na eurusd). Dlatego też kupiłem euro, aby odzwierciedlać zachowanie indeksu w usd. Wymiana usd na eur nie musiała mieć miejsce, bo mój broker udostępnia możliwość posiadania debetu w euro, natomiast taki był zamysł. Celem był zakup spółek wydobywających złoto wycenianych w usd. Waluty mają spory wpływ na transakcję – w ostatnim roku HUI dał zarobić 23,85%, a CD91 15,78%, co wynika z umocnienia się eur do usd o 8,87%.
CD91 bardzo ładnie sobie radzi na tle HUI wycenianego w eur, także dodatkowa transakcja walutowa na eurusd pozwoli nam uzyskać stopę zwrotu HUI. Szczegóły tego etf możesz znaleźć na stronie:
Poniżej lista największych pozycji w tym etf (źródło link powyżej):
Oczywiście największy udział w etf mają największe spółki zajmujące się wydobyciem złota. Im większa spółka, tym większy udział (mniej więcej). 40% portfela stanowią 3 spółki, co jest stosunkowo dużą koncentracją. W mojej ocenie skład portfela odzwierciedla transakcję, która chcę zawrzeć, czyli kupno największych spółek wydobywających złoto. Niestety niektóre etf nie odzwierciedlają tego co powinny według ich nazwy, dlatego zawsze trzeba sprawdzić skład portfela.
Dlaczego spółki wydobywające złoto?
Nie bez powodu z trzech zakupionych etf najpierw opisuję właśnie ten. Według mnie dobry jest tutaj timing. Od sierpniowego szczytu, HUI stracił już 21%, co jest sporą korektą, zakładając kontynuację trendu wzrostowego na złocie i tym samym spółkach wydobywczych. Złoto w tym samym okresie spadło 11%. Dlaczego spółki wydobywcze straciły 2x więcej od złota? No właśnie dlatego, że spółki posiadają dźwignię operacyjną, co znaczy, że spadek cen złota wpływa przykładowo na spadek przychodów spółki np. o 10%, natomiast spadek przychodów o 10%, przy niezmienionych kosztach stałych, może wpływać na spadek zysku o 20%, a nawet znacznie więcej. Wynika to ze spadku marż. Oczywiście na wyceny spółek wydobywczych ma wpływa znacznie więcej czynników, natomiast kluczowy jest obecny kurs złota, bo jak porównasz sobie wykres złota oraz spółek wydobywczych, to kierunek zmian jest taki sam, tylko wielkość tych zmian jest inna. Dochodzimy do wniosku, że tak naprawdę kupując etf na spółki wydobywcze, to kupujemy złoto na dźwigni finansowej x2, więc zawierając tą transakcję gram pod wzrosty ceny złota w usd.
Na wykresie możesz zaobserwować jak duża jest zmienność wycen spółek wydobywczych (GDX) na tle złota (XAUUSD).
Złoto jest w korekcie od sierpnia 2020 roku, natomiast w długim okresie (ostatnie 5 lat) wciąż jest w trendzie wzrostowym. Okolice $1.800 jest mocnym wsparciem, dlatego nie bez powodu zajmuję transakcję właśnie teraz. Ponadto, w piątek złoto już rosło, także mieliśmy reakcję na strefę wsparcia.
Co jeśli złoto będzie dalej spadać? Obecnie jestem zwolennikiem posiadania złota w portfelu, więc bardziej prawdopodobne, że przy dalszych spadkach będę zwiększać pozycję, niż ciął straty. Oczywiście zależy to od powodów dalszych spadków. Transakcja obarczona jest sporym ryzykiem, bo jeśli złoto spadłoby do $1.500 (spadek 17%), czyli poziomu z marca roku ubiegłego, to etf na spółki wydobywcze straciłby ok. 40% (szacunki). Natomiast w czasach obecnego dodruku pieniądza, ciężko mi sobie wyobrazić scenariusz długoletnich spadków złota, dlatego też, jeżeli fundamentalnie nic się nie zmieni, to prędzej powiększę pozycję niż ją zamknę na stracie.
Co jeśli złoto będzie rosło? Jeśli będziemy mieli ładne wzrosty, to spodziewam się nawet nowych szczytów i pewnie wtedy na dużej euforii będę zamykał transakcję. To też kwestia alternatyw inwestycyjnych, jeśli zobaczę lepsze okazje na rynku, to zamknę pozycję, jak na razie mam jeszcze sporo wolnej gotówki. Podsumowując, prognozowany okres inwestycji jest to nawet kilka lat, natomiast nie wykluczam zamknięcia pozycji w którymś momencie, aby ją później ponowić po lepszych cenach.
W kolejnym tygodniu opiszę etf na spółki rosyjskie 😉 Także zapraszam do śledzenia nas na facebooku oraz zapisania się na newsletter (boczny pasek).